
Zwycięski sparing z Golczewem
W sobotę na stadionie w Golczewie nasz zespół zmierzył się z miejscową Iskrą. Oba zespoły przystępowały do meczu lekko osłabione, bez kilku podstawowych graczy. Golczewianie zagrali bez Aleksandrowicza, Karbowiaka czy Bidnego, natomiast Trener Marcin Lis nie mógł skorzystać z Adriana Chodorowskiego, Magdziaka, Pyrka, Spychaja czy wracającego po urazie Rutyny. Mimo to spotkanie od samego początku stało na dobrym piłkarskim poziomie
Pierwsza połowa to wynik 0:0. Gospodarze prowadzili grę przez pierwsze dwa kwadranse często narażając się na groźne kontry Szerszeni, którzy inicjatywę przejęli na ostatni kwadrans przed końcem. Dobre okazję do zdobycia bramek mieli Jacek Chodorowski, Adam Kanigowski czy Szymon Jakubowski jednak zabrakło odrobiny szczęścia
Po przerwie nasz zespół zagrał zdecydowanie odważniej. Prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sporo okazji bramkowych i mądrze operowaliśmy piłką. Akcja bramkowa naszego zespołu to gol samobójczy obrońcy Iskry po bardzo dobrej składnej akcji zakończonej świetna wrzutką Sebastiana Szycha. Mateusz Chlibyk świetnym podaniem wypatrzył w polu karnym Jacka Chodorowskiego, który przerzucił lobem piłkę nad wychodzącym bramkarzem i doprowadziliśmy do remisu 2:2
Kolejne minuty to dominacja Szerszeni i groźne ataki zespołu z Golczewa, jednak to zawodnicy Trenera Lisa byli w tym dniu skuteczniejsi i po chwili wyszli na prowadzenie. Pięknym strzałem na 2:3 podwyższył nasz kapitan Dawid Kapczynski, nie dając szans bezradnemu bramkarzowi i mogliśmy cieszyć się z prowadzenia po dobrze wyprowadzonym kontrataku
Przysłowiową „kropkę nad i” postawił nowy nabytek naszego zespołu Jakub Rośczak który pięknym strzałem z rzutu wolnego podwyższył na 2:4
To premierowe trafienie Kuby który bez wątpienia będzie mocnym punktem ataku po odejściu z zespołu Kochanowskiego i Gawińskiego
Nasz zespół mógł podwyższyć jeszcze rezultat , groźne strzały Chlibyka, Rośczaka, Chodorowskiego czy Kanigowskiego minimalnie mijały bramkę zespołu z Golczewa
Iskra również tworzyła sobie dogodne sytuacje, ale Olenyuk, Kostur czy Łazarz minimalnie się mylili lub na posterunku był nasz bramkarz
Oto co po meczu powiedział szkoleniowiec naszego zespołu Marcin Lis :
„Mecz sparingowy był dla nas bardzo ważny, gdyż rozgrywany z solidnym przeciwnikiem na tydzień przed inauguracją sezonu.
Spotkanie rozgrywane w szybkim tempie z obu stron, drużyny pokazały solidną piłkarską jakość.
My byliśmy do bólu skuteczni, w drugiej połowie Iskra poza zdobyciem dwóch bramek nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji, by zagrozić naszej bramce. My z kolei zdobyliśmy 4 bramki i mieliśmy minimum dwie dogodne sytuacje. Spotkanie kończy się naszą wygraną 4:2.
Jak na tydzień do ligi drużyna pokazała swoją wartość, ambicje i pełne zaangażowanie.
Wszystko powolutku zmierza we właściwym kierunku i powinniśmy być gotowi na derbowy pojedynek sobotni ze Stala Szczecin.”
Już we wtorek nasz zespół rozegra ostatnie spotkanie przed pierwszą ligową kolejką. O godz.18:30 w Gardnie zmierzymy się z miejscowym Grotem
Przed weekendem przybliżymy Wam naszych nowych zawodników, więc warto w najbliższych dniach być czujnym, by nie ominąć